Manuel Pellegrini nie jest już trenerem piłkarzy Realu Madryt. Prezydent hiszpańskiego klubu, Florentino Perez, zapowiedział, że następcą Chilijczyka ma być Jose Mourinho.

Kontrakt zostanie podpisany, gdy tylko Portugalczyk rozwiąże umowę z Interem Mediolan.

Przyznaję, że w ostatnim czasie popełnionych zostało wiele błędów, ale nie możemy przegapić okazji, która teraz się nadarza. Mamy wielką szansę zatrudnić najlepszego szkoleniowca na świecie i zrobimy wszystko, by do tego jak najszybciej doprowadzić - oświadczył Perez po posiedzeniu członków zarządu klubu. Dodał, że piłkarze Realu potrzebują nowego bodźca, a takiego z pewnością dostaną pod opieką Mourinho. Chcielibyśmy, by współpraca z Portugalczykiem nie trwała rok, ale wiele lat, i tak pragniemy skonstruować umowę - podkreślił.

Chęci przeniesienia się z Mediolanu do Madrytu nie ukrywa także Mourinho. Szkoleniowiec jest jednak związany ważnym kontraktem z Interem, z którym w tym roku triumfował w mistrzostwach kraju, Lidze Mistrzów i zdobył Puchar Włoch. Nie wyobrażam sobie pozostania z Interem. To jest niemożliwe - takie słowa Mourinho cytowała jedna z włoskich gazet.