Taki los spotkał trenera piłkarskiej reprezentacji Niemiec Ericha Ribbecka.

Po fatalnym występie jego podopiecznych w turnieju Euro 2000 selekcjoner zdecydował, że nie przedłuży swojego kontraktu. "Poinformowałem o tym jeszcze w nocy po naszym powrocie Gerharda Mayer-Vorfeldera - wiceprezesa Niemieckiego Związku Piłki Nożnej że natychmiast ustępuję" - powiedział Ribbeck w środę na konferencji prasowej w Vaals.

Dymisja jest następstwem "katastrofalnego występu" reprezentacji Niemiec w mistrzostwach Europy. "Tym krokiem otwieram drogę dla mojego następcy lub następców, aby mogli natychmiast przystąpić do pracy", podkreślił. Ribbeck

przypomniał, że kolejny mecz międzynarodowy czeka Niemcy już w połowie sierpnia.

Kontrakt Ribbecka kończy się w momencie, gdy drużyna Niemiec przestała grać w mistrzostwach. Wczoraj podopieczni Ribecka doznali kompromitującej porażki z Portugalią: zero do trzech. Wcześniej przegrali z Anglią i zremisowali z Rumunią. Odpadnięcie Niemiec było sporą niespodzianką piłkarskiego turnieju.

rmf fm