Brązowi medaliści mistrzostw Europy są już w Polsce. Biało-czerwoni wylądowali na warszawskim Okęciu. Na zawodników czekały tłumy kibiców. "Dziękujemy, dziękujemy" - skandowali. "Jak świętowaliśmy sukces? To tajemnica zawodowa. Mogę ujawnić tylko, że prezes PZPS Mirosław Przedpełski zorganizował nam kolację" - powiedział Marcin Możdżonek.

Wczoraj nasi siatkarze pokonali w Wiedniu Rosję 3:1, co dało im brązowy medal mistrzostw Europy. Dwa lata temu w Turcji biało-czerwoni stanęli na najwyższym stopniu podium.

Wtedy w Turcji nie doceniliśmy tego, co mamy. Wszystko działo się zbyt szybko. Teraz jest inaczej. Zrobiliśmy to wbrew wszystkim nieprzychylnym opiniom i nawet wbrew samym sobie. To, co zaprezentowaliśmy jeszcze dwa tygodnie przed mistrzostwami, nie było najlepsze i zdawaliśmy sobie z tego sprawę - mówił wczoraj Bartosz Kurek, wybrany najlepszym serwującym mistrzostw.

Zawsze chciałem poprowadzić reprezentację do sukcesu i nareszcie się udało. Spełniło się jedno z moich marzeń - zdradził 32-letni zawodnik Trentino BetClic, Łukasz Żygadło.

Po złoto w Czechach i Austrii sięgnęli Serbowie, którzy pokonali w finale Włochów 3:1.