W Gravesend w hrabstwie Kent 17-latek zaatakował polską lekkoatletkę, która biegła z pochodnią olimpijską. Mężczyznę, który rzucił się na 23-letnią Annę Skórę z arabskim okrzykiem "Allah Akbar", czyli "Bóg jest wszechmocny" obezwładnili policjanci. Napastnik trafił do aresztu.

Ukryty za samochodem mężczyzna rzucił się na Polkę, kiedy chciała przekazać pochodnię następnemu biegaczowi. Napastnika udało się powstrzymać dzięki błyskawicznej reakcji policjantów: jeden z nich osłonił 23-latkę, reszta obezwładniła agresywnego 17-latka. Mężczyzna trafił do aresztu.

Pochodnia niesiona przez tysiące

Ogień olimpijski wzniecono 10 maja w Olimpii. Stamtąd został przetransportowany do Kornwalii. 19 maja rozpoczęła się tam sztafeta, która po drodze do Londynu odwiedziła tysiące brytyjskich miast i miasteczek.

W stolicy Wielkiej Brytanii pochodnia jest od piątku. Z Guildford w Surrey przywiózł ją helikopter. Potem ogień przejął żołnierz piechoty morskiej, który przekazał go Kelly Holmes, brytyjskiej złotej medalistce w biegu na 800 i 1500 metrów.

Do biegu z pochodnią olimpijską wytypowano 8 tys. osób. Wśród biegaczy znalazło się 26 Polaków, m.in. byli sportowcy Mariusz Czerkawski i Artur Partyka oraz polarnik Jan Mela.