Po trzech miesiącach przerwy piłkarze polskiej ekstraklasy wznawiają rozgrywki, na razie w zimowej aurze. W dzisiejszych meczach 16. kolejki przedostatnia na półmetku Arka Gdynia zagra z Wisłą Kraków, a ostatnia w tabeli Cracovia z Legią Warszawa.

Po rundzie jesiennej prowadząca w tabeli Jagiellonia wyprzedza o trzy punkty Wisłę oraz Legię. Drużyny z Krakowa i Warszawy mogą jednak już dziś dogonić lidera, ponieważ mecz białostockiego zespołu ze Śląskiem Wrocław z powodu mrozu został przełożony na 8 marca.

W czasie zimowej przerwy w wielu drużynach doszło do licznych zmian kadrowych, które miały wspólny mianownik. Kluby straciły polskie gwiazdy, a w ich miejsce sprowadziły zagranicznych piłkarzy. Głównie zawodników z ciekawym CV i reprezentantów swoich krajów.

Na uwagę zasługuje transfer do Wisły byłego króla strzelców ligi bułgarskiej Cwetana Genkowa, uczestnika mundialu w 2006 roku Holendra Keva Jaliensa oraz reprezentanta Izraela Maora Meliksona, który ma już polskie obywatelstwo. KGHM Zagłębie Lubin sięgnęło natomiast po aktualnego króla strzelców ligi łotewskiej, zaledwie 18-letniego Denissa Rakelsa, a Widzew po podstawowego gracza kadry Łotwy Jurijsa Żigajevsa.

Wydarzeniem był jednak transfer Legii, która postawiła na reprezentanta Czech Michala Hubnika. Były gracz Sigmy Ołomuniec z dorobkiem 12 goli jesienią był najlepszym strzelcem czeskiej ekstraklasy, uchodzącej za silniejszą niż polska.