Zwycięzca dwóch etapów tegorocznego Tour de France Włoch Alessandro Petacchi będzie musiał po zakończeniu wyścigu stawić się w prokuraturze w Padwie. Ma złożyć wyjaśnienia w związku z toczącym się śledztwem w sprawie dopingu.

Prokurator zaprosił pana Petacchiego z datą 12 lipca na przesłuchanie po zakończeniu Tour de France, aby odpowiedział na pytania dotyczące przeszłości, w żadnym razie bieżącego sezonu - podkreślił adwokat kolarza Virginio Angelini. Sam Petacchi zadeklarował gotowość do współpracy z prokuraturą.

Według agencji ANSA, w domu Petacchiego znaleziono m.in. flakoniki z ludzką albuminą - białkiem, które występuje w osoczu krwi - a śledztwo zaczęło się jeszcze przed startem Tour de France (3 lipca w Rotterdamie).

36-letni dziś Petacchi miał w przeszłości problemy z dopingiem. Był już zdyskwalifikowany na rok po wykryciu w jego organizmie salbutamolu podczas Giro d'Italia w 2007 roku.

We wtorek Włoch pojechał w 16. etapie TdF w zielonej koszulce najlepszego sprintera Wielkiej Pętli. Stracił ją jednak na rzecz Norwega Thora Hushovda, który na mecie w Pau zajął 10. miejsce.