O wielkim pechu mogą mówić bracia piłkarskich mistrzów świata Mario Goetzego i Matsa Hummelsa, którzy w meczu trzeciej ligi niemieckiej doznali poważnych kontuzji. Urazy na dłuższy czas wyeliminowały ich z gry.

Do niecodziennej sytuacji, w której kontuzje dotknęły w jednym meczu dwóch braci reprezentantów kraju, doszło w spotkaniu pierwszej kolejki ich klubu - SpVgg Unterhaching - z Holstein Kiel, zakończonym bezbramkowym remisem.

Fabian Goetze został sfaulowany przez bramkarza gości i doznał złamania obojczyka. Lekarze po operacji w monachijskim szpitalu zalecili mu dwumiesięczną przerwę.

Jonas Hummels zerwał natomiast więzadła krzyżowe w prawym kolanie i nie będzie występował przez co najmniej pół roku.

(edbie)