Termalica Nieciecza - więc drużyna z liczącej 750 mieszkańców podtarnowskiej wsi - zagra w piłkarskiej ekstraklasie. Dzięki zwycięstwu 2:0 z Pogonią Siedlce zapewniła sobie awans z I ligi. I będzie zespołem z najmniejszej miejscowości w historii najwyższej klasy rozgrywkowej.

"Jesteśmy ze wsi, ale jesteśmy najlepsi" - zwykli śpiewać kibice na meczach Termalici Bruk-Bet Nieciecza. Dziś to hasło jest aktualne jak nigdy wcześniej. Po czterech latach starań wiejska drużyna z okolic Tarnowa zameldowała się w piłkarskiej ekstraklasie.

Za sukcesem stoi działająca we wsi firma produkująca kostkę brukową. To dzięki niej Termalica pięć lat temu awansowała do I ligi i po pierwszym sezonie, w którym skupiła się na walce o utrzymanie, zaczęła atakować bramy najwyższej klasy rozgrywkowej. Scenariusz wyglądał zawsze tak samo: po bardzo udanej rundzie jesiennej, wiosną drużyna z Niecieczy zwalniała. Niektórzy eksperci twierdzili nawet, że specjalnie odpuszcza finisze, bo nie chce awansować do ekstraklasy. Aż w tym sezonie w końcu się udało.

Termalica awans z drugiego miejsca przypieczętowała zwycięstwem 2:0 z Pogonią Siedlce w przedostatniej kolejce rozgrywek.

Już wiadomo, że meczów w ekstraklasie nie będzie mogła grać przed własną publicznością, gdyż tamtejszy stadion nie spełnia wymogów licencyjnych. Termalica Bruk-Bet Nieciecza będzie więc występować w roli gospodarza na obiekcie Hutnika Kraków.

Sama Nieciecza przechodzi do historii jako najmniejsza miejscowość posiadająca drużynę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dotąd rekordzistami były wielkopolskie Pniewy, Wronki i Grodzisk Wielkopolski - liczące odpowiednio 7738, 11 462 i 14 374 mieszkańców. W Niecieczy żyje na co dzień 750 osób.