Mourinho zachował się jak beksa - tak trener Valencii Unai Emery skomentował słowa szkoleniowca Realu Madryt, który po meczu z Sevillą zarzucił sędziemu popełnienie 13 błędów. Real pokonał wprawdzie wczoraj Sevillę 1:0, ale Mourinho był bardzo niezadowolony z poziomu sędziowania. Stwierdził, że wolałby obejrzeć rozgrywki w… Wietnamie. Na konferencję prasową na stadionie Santiago Bernabeu przyszedł z kartką, na której wyszczególnione były pomyłki arbitra.

Słowa Mourinho spotkały się z krytyką jego kolegów po fachu. Najostrzej zareagował Unai Emery. Mourinho zachował się jak beksa - stwierdził trener Valencii. Mamy powody, żeby podobne listy sporządzać za każdym razem, gdy dotykają nas błędy sędziowskie, ale nie robimy tego - dodał.

Już po meczu w Madrycie swojego rozczarowania nie ukrywał również prezydent Sevilli Jose Maria del Nido. Wszyscy w Hiszpanii mogli przekonać się, jaką presję Real wywiera na arbitrów. To zaplanowana i przemyślana taktyka, ale już wiemy, jak to jest grać na Bernabeu - podkreślił.

W tabeli Primera Division Real zajmuje drugie miejsce, ze stratą dwóch punktów do broniącej tytułu Barcelony.