Włoski chodziarz i mistrz olimpijski z Pekinu Alex Schwazer został zdyskwalifikowany na 3,5 roku za używanie środków dopingujących. Prokuratura żądała dla sportowca czteroletniej kary.

Okres dyskwalifikacji skończy się 30 czerwca 2016 roku, co umożliwi Schwazerowi start na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Mimo to 28-letni zawodnik nie był zadowolony z wyroku i zapowiedział apelację. Wierzę w to, że ostateczna kara będzie zmniejszona. Oczekiwałem łagodniejszego wyroku. Po wielkim błędzie, jaki popełniłem, byłem transparentny - stwierdził. Ci, którzy biorą doping i nic nie mówią, dostają dwa lata, a ja... - skarżył się dziennikarzom.

Schwazer miał pozytywny wynik testu 30 lipca 2012 roku. W organizmie Włocha wykryto ślady popularnego EPO (erytropoetyna). Badanie zostało przeprowadzone przez pracowników Światowej Agencji Antydopingowej w niemieckim Oberstdorfie, gdzie trenował.

(mn)