Mistrz olimpijski w strzelectwie, 32-letni Chorwat Giovanni Cernogoraz nie poleciał na Puchar Świata do Acapulco, bo… nie dostał pozwolenia na broń - poinformowały bałkańskie media.

Na lotnisku okazało się, że brakuje dwóch dokumentów - z policji chorwackiej i meksykańskiej. Dyrektor reprezentacji obiecał mi pomoc, czekałem i czekałem, ale się nie doczekałem. Wstyd - skomentował Cernogoraz, który musiał zrezygnować z samotnej wyprawy do Meksyku, gdzie chciał powalczyć o punkty rankingowe do igrzysk w Rio w 2016 roku.

Na igrzyskach w Londynie Chorwat triumfował w konkurencji trap. Sukces sportowy nie oznaczał jednak w jego przypadku sukcesu finansowego. W letnich miesiącach Cernogoraz pracuje jako... kelner w restauracji rodziców.

Od trzech lat słyszę tylko rozmaite zapewnienia, a nic się nie zmienia. Po olimpijskim złocie wszyscy mi gratulowali, fotografowali się ze mną, ale minęły trzy lata, a ja nic nie mam. To nie pierwsza wpadka, w ubiegłym roku nie zarezerwowano mi pokoju podczas mistrzostw Europy w Monachium... - opowiada Chorwat.

Jakiś czas temu Cernogoraz otrzymał propozycję występów od Włochów, ale z niej nie skorzystał.

Chorwata zabraknie w Acapulco, natomiast wśród zgłoszonych na zawody są reprezentanci Polski: Aleksandra Jarmolińska (Legia Warszawa), Piotr Kowalczyk (Diana Poznań), Jakub Trzebiński (Zawisza Bydgoszcz) i Jaromir Wojtasiewicz (Grunwald Poznań).

(edbie)