Marcin Gortat, koszykarz Washington Wizards, uważa, że w EuroBaskecie we Francji polski zespół będzie musiał wznieść się na wyżyny, by wywalczyć awans do drugiej rundy. "Każdy z rywali w grupie jest bardziej doświadczony niż my" - powiedział w wywiadzie dla FIBA.

Choć Gortat nie zadeklarował jednoznacznie, w wywiadzie udzielonym oficjalnej stronie Międzynarodowej Federacji Koszykówki (FIBA), udziału w ME, to jego wypowiedzi wskazują, że zagra w reprezentacji w EuroBaskecie 2015. Biało-czerwoni w grupie A rywalizować będą we wrześniu w Montpellier z obrońcą tytułu Francją, Rosją, Izraelem, Bośnią i Hercegowiną oraz Finlandią.

Awans do drugiej rundy nie będzie łatwym zadaniem. Grupa jest naprawdę ciężka, ale zamierzamy zrobić wszystko co w naszej mocy, zagrać najlepiej jak potrafimy, by osiągnąć drugą rundę. Mamy nowego trenera i jestem pewien, że pomoże nam poprawić wiele w naszej grze. Mamy dobrych zawodników, w tym młodych z potencjałem jak Mateusz Ponitka czy Przemek Karnowski. Francja jest faworytem, bo gra u siebie i będzie miała wsparcie kibiców - powiedział Gortat, który nie udziela wypowiedzi polskim mediom.

Słów środkowego Wizards nie chce komentować menadżer generalny reprezentacji koszykarzy Marcin Widomski, który w styczniu odwiedził zawodnika w USA. Rozmawiał też z innymi Polakami występującymi w lidze akademickiej za oceanem Przemysławem Karnowskim i Tomaszem Gielo.

W drugiej połowie stycznia wraz z trenerem Mikem Taylorem odwiedziliśmy Marcina w Waszyngtonie. Przeprowadziliśmy rozmowy i patrzymy z optymizmem w przyszłość. Na razie jest za wcześnie, by cokolwiek mówić w tej sprawie. Jedno jest pewne, obecność Marcina Gortata podniesie poziom sportowy reprezentacji, która wystąpi na EuroBaskecie
- powiedział PAP Marcin Widomski.

Klub Wizards nie sprzeciwia się udziałowi Polaka, który we wtorek obchodził 31. urodziny, w ME we Francji. Polski Związek Koszykówki powołania będzie wysyłał pod koniec sezonu ligowego w kraju. Rozgrywki Tauron Basket Ligi zakończą się najpóźniej 13 czerwca. 

Niewiadomą w przypadku Gortata jest to, kiedy zakończy sezon w NBA oraz jaką sumę ubezpieczenia wyznaczą władze najlepszej ligi na świecie i czy ewentualne dodatkowe żądanie zgłosi klub z Waszyngtonu.