Adam Małysz wygrał w czwartek trzeci konkurs Turnieju Czterech Skoczni rozgrywanego na skoczni Bergisel w Innsbrucku. Zawodnik z Wisły prowadzi w klasyfikacji generalnej turnieju, z 38,4 pkt przewagi nad Noriakim Kasai.

Polak zdeklasował rywali skokami na odległość 111,5 i 118, 5 metra, za które otrzymał łączną notę 259,2 pkt. Małysz wyprzedził drugiego Jane Ahonena (104 m i 103 m) aż o 44,9 punkta! Zawodnik z Wisły prowadzi także w klasyfikacji generalnej turnieju, z 38,4 pkt przewagi nad Noriakim Kasai. Pozostali reprezentanci Polski również zdobyli punkty do klasyfikacji Pucharu Świata. Wojciech Skupień zajął 18. (188,3 pkt), a Robert Mateja 28. miejsce (100,5 pkt). I seria została wstrzymana po starcie pięciu par z powodu zbyt krótkich skoków. Rozbieg został podwyższony i konkurs zaczął się od nowa. Zadowoleni z tej decyzji byli dwaj nasi reprezentanci. Wojciech Skupień i Robert Mateja mieli gorsze skoki od swoich rywali (uzyskali odpowiednio 84 i 77 metrów) i decyzja sędziów dała im jeszcze jedną szansę, którą wykorzystali. W powtórzonych skokach Skupień (97,5 m) przegrał wprawdzie swój pojedynek z Jure Radeljem (100,5 m), ale nota 92,1 pkt dała mu awans wśród lucky losers i 11. miejsce po I serii. Mateja, pokonał Henniga Stensruda, zajmując 25. lokatę (87 m, 71,7 pkt). Ostatni, decydujący konkurs rozegrany zostanie w sobotę w Bischofshofen.

foto PAP

01:15