Sześciokrotny mistrz świata Sebastien Loeb prowadzi po pierwszym dniu rozgrywanego w Alzacji Rajdu Francji, jedenastej rundy mistrzostw świata. Francuski kierowca wygrał pięć z ośmiu piątkowych odcinków specjalnych. Drugi jest Hiszpan Dani Sordo ze stratą 22,7 s, a trzeci Sebastien Ogier - 25,6 s.

Ostatnie odcinki pojechałem na 95 procent, nie chciałem ryzykować. Do zakończenia rajdu mamy do przejechania jeszcze w sobotę i niedzielę dwanaście odcinków, będzie czas na walkę. Walczę przecież o tytuł, stracić go przez zbyt szybką jazdę, nie ma sensu. Mam ponad 20 sekund przewagi, to zapas, który pozwoli mi spokojnie przespać noc - powiedział Loeb.

Początkowo dobrze jechał rywalizujący w SWRC Michał Kościuszko (Skoda Fabia S2000). Kierowca z Krakowa objął nawet prowadzenie w klasie po trzecim OS-ie, na czwartym pojechał jednak minimalnie wolniej i po pierwszej pętli był na drugiej pozycji. Prowadził Norweg Eyvind Brynildsen, Kościuszko tracił do niego tylko 2,5 s. Na popołudniowych odcinkach zaczęły się problemy techniczne; awarii uległ amortyzator i Kościuszko spadł na trzecią pozycję. Prowadzi Brynildsen, do którego Polak traci 22,5 s.

Do 2008 roku francuską rundą rajdowych mistrzostw świata był Rajd Korsyki, uważany przez kierowców za jeden z najtrudniejszych w sezonie. Jesienią ubiegłego roku Automobilklub Francji zdecydował o przeniesieniu eliminacji mistrzostw świata z Korsyki do Alzacji. Miejsce Tour de Corse zajął w kalendarzu mistrzostw Rallye de France - Rallye d'Alsace.