Koszykarze Phoenix Suns wygrali na wyjeździe z Toronto Raptors 110:92, odnosząc 29. zwycięstwo w sezonie ligi NBA. Najskuteczniejszym graczem w szeregach gości był Marcin Gortat, który odnotował kolejny "double-duble" - uzyskał 17 punktów i miał 11 zbiórek.

Polak, wchodząc do gry jako rezerwowy, spędził na parkiecie 24 minuty. Oddał dziewięć rzutów, z czego siedem było celnych. Wykorzystał tez trzy z czterech rzutów wolnych. Sześć z 11 zbiórek miał pod własną tablicą, a także odnotował jeden blok, dwie straty i dwukrotnie faulował rywali.

O miano najlepszego zawodnika drużyny rywalizował z Vincem Carterem, który również zdobył 17 punktów, a do tego miał siedem bloków w obronie i sześć przechwytów. Dobry mecz rozegrał także środkowy z pierwszej piątki Channing Frye - 16 pkt i cztery zbiórki.

Natomiast najskuteczniejszy na parkiecie był w piątek Andrea Bargnani, który zakończył spotkanie z dorobkiem 26 punktów.

Z bilansem 29 zwycięstw i 27 porażek Suns zajmują nadal dziesiąte miejsce w Konferencji Zachodniej (osiem najlepszych wejdzie do play off), a drugie w Pacific Division, za Los Angeles Lakers 41-19.