Marcin Gortat (Phoenix Suns) zdobył 16 punktów i miał 12 zbiórek w wyjazdowym meczu z Cleveland Cavaliers (106:98) w lidze NBA. To czwarte zwycięstwo z rzędu "Słońca", a także pierwsze "double-double" polskiego koszykarza w barwach tego klubu.

Gortat grał 27 minut, trafił sześć z dziesięciu rzutów z gry oraz wykorzystał cztery (komplet) wolne. Zebrał z tablic 12 piłek, w tym 11 w defensywie, a ponadto zapisał na swym koncie po trzy bloki i straty. Również trzykrotnie faulował.

Polak zaczął spotkanie jako rezerwowy, ale spisał się lepiej od swojego rywala, innego środkowego ekipy z Arizony Robina Lopeza (9 pkt).

Goście z Phoenix odnieśli dość pewne zwycięstwa nad najsłabszym zespołem rozgrywek ("Kawalerzyści" wygrali tylko ostatnią kwartę, w trzeciej był remis). Najlepszym graczem Suns był 38-letni Grant Hill - 27 pkt i 12 zbiórek. Wśród pokonanych wyróżnili się Antawn Jamison (23 pkt) i J.J. Hickson (16 pkt, 15 zbiórek).

Triumf był szóstym Suns w 14 meczach z Gortatem w składzie. W tabeli Konferencji Zachodniej "Słońca", z bilansem gier 19-21, zajmują dziewiąte miejsce. Do play off awansuje osiem drużyn.