Luis Figo, jedna z największych gwiazd Portugalii, które wyróżniały się na zakończonych niedawno EURO 2000, już wkrótce jako zawodnik Realu Madryt, stanie się najdroższym futbolistą na naszej planecie.

Portugalski pomocnik stanie się najdroższym piłkarzem świata, gdyż madrycki Real zapłaci za niego FC Barcelonie ponad 56 milionów dolarów. "Transfer stulecia" jest na ustach wszystkich mieszkańców Hiszpanii. Kontrakt oficjalnie nie został jeszcze podpisany, ale wiadomo, że Luis Figo przechodzi do Realu. Zawodnik ma to potwierdzić na konferencji prasowej, która odbędzie się wieczorem. Od dziś Figo jest w Madrycie, przeszedł badania lekarskie i teraz odpoczywa.

Kupno tego zawodnika to jedna z przedwyborczych obietnic złożonych przez niedawno wybranego prezesa madryckiegp klubu, który jak widać dotrzymał obietnicy.

Bardzo rozczarowani są dotychczasowi kibice Figo. Z barów odwiedzanych przez miłośników "Barsy" usunięto portrety pupila, a nad niektórymi wejściami można było nawet przeczytać napisy w stylu "wypowiadanie słów Luis Figo – surowo zabronione".

Kliknij i posłuchaj relacji korespondentki radia RMF FM z Barcelony, Ewy Wysockiej:

00:25