Zwycięstwo piłkarzy Barcelony nad Realem Madryt w niedzielnym El Clásico dowodzi ich zasłużonego prymatu w lidze - tak rozstrzygnięcie piłkarskiego pojedynku komentują hiszpańskie media. Twierdzą też, że dzielący obecnie oba zespoły czteropunktowy dystans może być dla Dumy Katalonii kluczowy w drodze do tytułu.

W ocenie dziennika "Marca" pojedynek gigantów hiszpańskiej ligi mógłby być pięknym widowiskiem, gdyby nie stał pod znakiem licznych przerw w grze i fauli. Gazeta wskazuje również na słabszą postawę gwiazd ekipy gospodarzy - Neymara i Lionela Messiego. Neymar zaprzepaścił trzy dogodne okazje do zdobycia bramki, zaś Messi był bardzo dyskretny niemal przez cały mecz. Argentyńczyk miał swój przebłysk dopiero na kwadrans przed zakończeniem spotkania - napisał dziennik.

Reporterzy telewizji TVE zwrócili z kolei uwagę, że gole dla Barcelony uzyskali sprowadzeni latem zawodnicy, których transfery budziły wiele wątpliwości. Mathieu, do którego umiejętności część kibiców podchodziła sceptycznie, a także czasowo zawieszony w ubiegłym roku przez FIFA za ugryzienie rywala Suarez potwierdzili swoją przydatność dla zespołu w najważniejszym bodaj pojedynku tego sezonu - ocenili dziennikarze TVE.

Media wskazują na dobrą postawę Luisa Suareza w całym spotkaniu. Urugwajczyk był jednym z najlepszych zawodników, a jego bramka okazała się decydująca dla ostatecznego wyniku. Była niczym granica, która dla jednych jest niebem, dla innych piekłem - napisał "As".

Z kolei dziennikarze radia "Cadena Ser" odnotowali, że krytykowany za roszady w zespole Barcelony podczas tego sezonu trener Luis Enrique solidnie przygotował swoich podopiecznych do meczu na szczycie hiszpańskiej ligi. W pierwszej połowie Real stanowił poważne zagrożenie dla drużyny gospodarzy. Królewscy mogli nawet przechylić szansę na swoją korzyść, lecz zabrakło im skuteczności oraz szczęścia. W perspektywie całego meczu Barcelona była zdecydowanie lepszą ekipą potwierdzając, że słusznie przewodzi w La Liga - ocenili komentatorzy stacji.

Media zgodnie twierdzą, że porażka Realu na Camp Nou, zwiększająca przewagę podopiecznych Luisa Enrique nad Królewskimi do czterech punktów, może walnie przyczynić się do zdobycia przez Barcelonę tytułu mistrzowskiego.

Komentatorzy odnotowują również zdobycie przez Cristiano Ronaldo ważnej statystycznie bramki, która zapewniła mu trzecie miejsce wśród strzelców w całej historii El Clásico. Teraz - z dorobkiem 15 goli - Portugalczyk plasuje się wspólnie z Raulem Gonzalezem na trzecim miejscu, za Alfredo di Stefano i Lionelem Messim, którzy w rywalizacji obu klubów uzyskali odpowiednio 18 i 21 bramek.

Barcelona - Real Madryt 2:1

Bramki dla Barcelony: Jeremy Mathieu (19), Luis Suarez (56)
Gol dla Realu Madryt: Cristiano Ronaldo (31)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kto komu kibicuje? Stwórz z nami Mapę Kibiców polskich klubów!

(edbie)