Real Madryt pokonał Villareal 4:2 w niedzielnym meczu 18. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy. Zwycięstwo drużynie z Madrytu zapewnił Cristiano Ronaldo, który zdobył trzy bramki.

Mecz fantastycznie rozpoczął się dla Villarrealu - po pięknej akcji i podaniu od Giuseppe Rossiego pojedynek z Ikerem Casillasem już w 7. minucie wygrał Cani. Trzy minuty później defensywę gości pokonali jednak Mesut Oezil i Cristiano Ronaldo. Mimo to drużyna z El Madrigal nie zamierzała zwalnaniać tempa. Obrońcom Realu uciekł tym razem Marco Ruben i w trudnej sytuacji efektownie przelobował golkipera Realu. Jeszcze przed przerwą dokładnie rzut wolny wykonał natomiast Xabi Alonso, a drugie trafienie głową zdobył Ronaldo.

Po przerwie "Królewscy" dominowali na boisku, a losy meczu rozstrzygnęli w trzy minuty. Najpierw w podbramkowym zamieszaniu najlepiej znów odnalazł się były pomocnik Manchesteru United, precyzyjnym uderzniem pokonał Diego Lopeza i skompletował hat-tricka. Później z kolei jego podanie wykorzystał powoli wracający do formy po wielomiesięcznej przerwie w grze Kaka.

Dzięki tej wygranej drużyna Jose Mourinho traci w tabeli do Barcelony dwa punkty, a nad trzecim Villarrealem ma już 11 punktów przewagi.