Tommy Haas wyeliminował Novaka Djokovica z turnieju ATP Masters 1000 na twardych kortach w Miami (z pulą nagród 5,185 mln dolarów). W 1/8 finału Niemiec pokonał najwyżej rozstawionego Serba 6:2, 6:4. Była to druga tegoroczna porażka lidera rankingu tenisistów ATP World Tour.

Przed tym niepowodzeniem Djokovic nie znalazł pogromcy na kortach w Key Biscane na przedmieściach Miami w 14 kolejnych spotkaniach. Wygrał bowiem dwie ostatnie edycje imprezy, a wcześniej był tam najlepszy również w 2007 roku.

Z kolei pierwszy raz w tym sezonie Serb zszedł z kortu jako pokonany przed dwoma tygodniami w półfinale turnieju tej samej rangi w Indian Wells. Tam musiał uznać wyższość Argentyńczyka Juana Martina del Potro.

Haas: Zagrałem ekstremalnie dobrze

Jestem z siebie dumny, bo tego wieczoru wygrałem z zawodnikiem, który zdominował ten sport w ostatnich latach. Myślę, że zagrałem ekstremalnie dobrze i wykorzystałem wszystkie okazje, jakie dziś miałem. To na pewno jedno z największych zwycięstw w mojej karierze - mówił po meczu Haas.

Niemiec, który przed pasmem kontuzji był już numerem dwa w rankingu ATP World Tour, dopiero po raz drugi w karierze pokonał aktualnego lidera tej klasyfikacji (14 razy przegrywał takie mecze). Poprzednio udało mu się to jesienią 1999 roku, gdy wygrał w ćwierćfinale Pucharu Wielkiego Szlema z Amerykaninem Andre Agassim.

W ćwierćfinale w Miami Haas spotka się z Francuzem Gillesem Simonem (nr 11), który w czwartej rundzie wyeliminował Serba Janko Tipsarevica (7.), wygrywając 5:7, 6:2, 6:2. Również w środę Hiszpan David Ferrer (3.) zagra w drugim ćwierćfinale z Austriakiem Juergenem Melzerem.

Druga para półfinału zostanie natomiast wyłoniona w czwartek, kiedy Szkot Andy Murray (2.) zagra z Chorwatem Marinem Cilicem (9.), a Czech Tomas Berdych (4.) zmierzy się z Francuzem Richardem Gasquetem (10.).

(edbie)