Sensacyjny przebieg miały rozgrywane w strugach deszczu kwalifikacje do wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Włoch na torze Monza. Zwyciężył Niemiec Sebastian Vettel z ekipy Toro Rosso i w niedzielę wystartuje z pole position. Robert Kubica był dopiero 11.
Vettel wyprzedził Fina Heikki Kovalainena (McLaren Mercedes) i Australijczyka Marka Webbera (Red Bull). Kubica (BMW Sauber) nie awansował do decydującego etapu kwalifikacji po raz pierwszy. W niedzielę polski kierowca wystartuje dopiero z szóstej linii. Na drugim etapie walkę o miejsce startowe zakończyli także Brytyjczyk Lewis Hamilton (McLaren Mercedes) i Fin Kimi Raikkonen (Ferrari).
Sensacyjny triumfator - Vettel jest najmłodszym wśród kierowców Formuły 1. W sobotę na mokrym torze Monza odniósł życiowy sukces, zapewniając nie tylko sobie, ale i skromnej ekipie Toro Rosso, pierwsze w historii pole position.
W kwalifikacjach Vettel jeździł znakomicie. W pierwszej części, która wyłoniła 15 najszybszych, miał trzeci wynik. Drugi etap, po którym odpadło pięciu zawodników, Niemiec już wygrał. W walce o pole position miał praktycznie tylko jednego godnego siebie rywala - Kovalainena.
Z faworytów mistrzostw świata najlepiej wypadł Brazylijczyk Felipe Massa, uzyskując szósty wynik. Kierowca Ferrari stoi przed szansą zniwelowania dwupunktowej straty do lidera klasyfikacji generalnej MŚ - Hamiltona, na którego czeka miejsce w ósmej linii niedzielnego wyścigu.
Monza to jeden z najszybszych obiektów F1. Na kilku odcinkach kierowcy grubo przekraczają granicę 300 km/h, a na prostej startowej ich bolidy osiągają nawet prędkość 350 km/h. W niedzielę kierowcy będą mieli do pokonania dystans 306,720 km, czyli 53 okrążenia po 5793 m.
Wyniki kwalifikacji: