Reprezentacja Gibraltaru - najmłodszy członek UEFA - rozegra dziś pierwsze oficjalne spotkanie. Na wynajętym stadionie w Portugalii rywalem tej drużyny będzie Słowacja pokrzepiona zwycięstwem nad biało-czerwonymi. Jak wygląda futbol na Gibraltarze?

Piłkarska Federacja Gibraltaru to już staruszek. Powstała w 1895 roku, a wraz z nią ligowe rozgrywki na półwyspie. O znalezieniu się w szeregach UEFA Gibraltar mógł jednak tylko pomarzyć. Oczywiście z powodów politycznych i pretensji Hiszpanów do całego terytorium, którym rządzili Brytyjczycy. Marzenia udało się spełnić dopiero w maju tego roku i od razu rozpoczęto poszukiwania pierwszego sparingpartnera - wybór padł na Słowaków.

Swój pierwszy oficjalny mecz piłkarze Gibraltaru zagrają co prawda "u siebie", ale mimo to aż 400 kilometrów od domu w Portugalskim Faro na Estadio Algarve. Gibraltarska federacja podpisała umowę do końca 2015 roku i właśnie tam wszystkie swoje mecze będzie rozgrywać reprezentacja tym samym dorzucając się do utrzymania dogorywających stadionów zbudowanych na Euro2004. Później Gibraltar ma grać już u siebie na nowym 10-tysięcznym stadionie.

Na piłkarskich boiskach doskonale widać związki Gibraltaru z Wielką Brytanią. W tamtejszej lidze występują drużyny o znanych nazwach - Manchester United czy Newcastle United (później zmienili nazwę na Lincoln FC). Ten drugi zespół to zresztą miejscowy hegemon, który od dekady rządzi na krajowym...boisku, bo wszystkie ligowe spotkania w Gibraltarze są rozgrywane na jednym, jedynym stadionie.

Dotychczas Gibraltar (jako jedyny półwysep) co dwa lata rywalizował w tak zwanych Island Games - imprezie, która na celu ma promowanie idei sportu na wyspach. Wśród 18 dyscyplin, w których rywalizują sportowcy z Gotlandii, Jersey, Wysp Owczych, Wysp Alandzkich i wielu innych egzotycznych sportowo miejsc, jest także piłka nożna. Teraz przed piłkarzami z Gibraltaru stoją o wiele poważniejsze wyzwania. Ze Słowakami debiutanci są raczej bez szans, ale już w drugim meczu Gibraltar zagra wiosną z Wyspami Owczymi.