Brazylia, Polska, Rosja, Bułgaria, Argentyna, Włochy i Kuba wystąpią w turnieju finałowym Ligi Światowej siatkarzy, który odbędzie się w dniach 6-10 lipca w Ergo Arenie, na granicy Sopotu i Gdańska. Stawkę uzupełnią Stany Zjednoczone lub Serbia.

Wczoraj cenne zwycięstwo odniosła Kuba, pokonując w Modenie Włochy 3:0. Awans przypieczętowali też Bułgarzy. Wprawdzie przegrali w Warnie z Rosją 2:3, ale otrzymali punkt za wygrane dwa sety i dzięki temu wyprzedzili Serbię w korespondencyjnej rywalizacji drugich drużyn w poszczególnych grupach.

Serbowie ponieśli w czwartek brzemienną w skutkach porażkę w Belgradzie z Argentyną 0:3 i najprawdopodobniej zabraknie ich w Ergo Arenie. Trudno sobie bowiem wyobrazić, by szansę zmarnowali Amerykanie, którzy dzisiaj i jutro będą podejmować w Long Beach outsidera grupy A - Portoryko.

Polscy siatkarze zakończyli udział w fazie grupowej w niezbyt dobrym stylu, ulegając w środę i czwartek w Katowicach Brazylii 1:3 i 0:3. W turnieju finałowym wystąpią tylko dzięki przywilejowi gospodarzy.