Feyenoord Rotterdam zamierza żąda od duńskiej federacji piłkarskiej milion euro odszkodowania. Wszystko z powodu kontuzji Jona Dahla Tomassona, który nie może grać od mistrzostw świata w RPA. Tomasson doznał urazu wykonując rzut karny w kończącym zmagania grupowe meczu z Japonią (1:3).

To drugi w ostatnich miesiącach przypadek sporu między klubem a federacją, którego przyczyną jest kontuzja piłkarza. Bayern Monachium żądał ponad 600 tys. euro zadośćuczynienia od holenderskiego związku (KNVB), obwiniając go za uraz i niedyspozycję Arjena Robbena. Strony doszły do porozumienia, a wicemistrzowie świata rozegrają w maju mecz towarzyski z bawarskim klubem.