Szwajcarski alpejczyk Didier Cuche może nie wystąpić na igrzyskach olimpijskich w Vancouver, bo złamał kciuk podczas zawodów Pucharu Świata w Kranjskiej Gorze. 35-letni zawodnik wrócił już ze Słowenii do Szwajcarii. W sobotę ma przejść operację w klinice w Zurychu.

Do pechowego zdarzenia doszło podczas drugiego przejazdu slalomu giganta. Cuche uderzył nartą w przedostatnią tyczkę i się przewrócił. Co prawda, dojechał do mety, ale został zdyskwalifikowany za ominięcie tyczki. To jednak nic w porównaniu z konsekwencjami, jakie może przynieść kontuzja.

Szwajcarska Federacja Narciarska jest przerażona, bo Cuche był jednym z kandydatów do zdobycia olimpijskiego medalu. Dopiero po sobotniej operacji można będzie stwierdzić, czy Cuche zdoła się wykurować do igrzysk - mówią Szwajcarzy.

Cuche ma już w swojej kolekcji jeden olimpijski medal. W 1998 roku w Nagano zdobył srebro w supergigancie. Jest także aktualnym mistrzem świata w tej konkurencji, a także wicemistrzem świata w zjeździe. W klasyfikacji Pucharu Świata zajmuje trzecie miejsce. Eksperci widzą go w gronie faworytów igrzysk w zjeździe, supergigancie, a także gigancie.