Nie jestem już trenerem Caroline - oświadczył ojciec duńskiej tenisistki polskiego pochodzenia, Piotr Wozniacki. Nowy szkoleniowiec już rozpoczął pracę. Jego nazwisko ma zostać wkrótce ujawnione. 21-latka jest obecnie liderką światowego rankingu tenisistek.

Piotr Wozniacki ma się ograniczyć do pomocy nowemu szkoleniowcowi, który "na razie nie może jeszcze poświęcić jej całego czasu".

Jak wyjaśnił, decyzja zapadła po dyskusji z córką po zakończeniu turnieju wielkoszlemowego w Wimbledonie, w którym Wozniacki przegrała w czwartej rundzie ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą.

Bez przerwy słyszeliśmy krytyczne glosy i komentarze na temat defensywnej gry Caroline i stylu, w jakim powinna grać, by zwyciężyć w Wielkim Szlemie - wspomniał Wozniacki.

Urodzona w Odense 21-letnia Wozniacki jest obecnie liderką światowego rankingu tenisistek, ale jej wyniki w ostatnim czasie dalekie są od oczekiwań. Wygrała w tym sezonie co prawda pięć turniejów, ale głównie niższej rangi. W wielkoszlemowych French Open i Wimbledonie odpadła, odpowiednio, w 3. i 4. rundzie. Udział w dwóch ostatnich turniejach na twardych kortach, na których czuła się zawsze najlepiej, w Toronto i Cincinnati zakończyła na pierwszej rundzie. W ciągu całej kariery na korcie zarobiła prawie 10 mln dolarów.

Na turnieje do USA bez ojca Roberta, który dotąd był jej głównym szkoleniowcem, wyjechała najlepsza polska tenisistka Agnieszka Radwańska. Opiekuje się nią tam kapitan reprezentacji na Fed Cup Tomasz Wiktorowski.