Osobom, które wybierają się do Chin na igrzyska olimpijskie, najbardziej będą zagrażać dolegliwości układu oddechowego i ugryzienia psów – informuje serwis EurekAlert. Mniejszym zagrożeniem będą natomiast rzadkie choroby tropikalne.

Z badań przeprowadzonych w Chinach wynika, że najczęstszymi przypadkami wymagającymi hospitalizacji są tam zachorowania na zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc oraz astmę. Natomiast przypadków malarii czy dengi prawie w ogóle nie stwierdzono.

Odnotowano za to zaskakująco liczne ugryzienia przez psy, a w związku z tym - wysokie zagrożenie wścieklizną. Chiny zajmują drugie miejsce na świecie jeśli chodzi o występowanie wścieklizny u ludzi. W ubiegłym oku zmarło tam z tego powodu 3300 osób

Od dziś działa w Pekinie zintegrowany system pomocy medycznej, który ma zapewnić kibicom podczas igrzysk maksymalne bezpieczeństwo w przypadku zagrożenia zdrowia i życia. 24 ośrodki medyczne i 3223 przedstawicieli służb medycznych z 84 szpitali, przydzielonych do 37 specjalistycznych zespołów, czuwać będą 24 godziny na dobę nad zapewnieniem pomocy w nagłych wypadkach.