"To wyzwanie, które sobie rzuciłem, nie jest łatwe. To jest projekt, do którego przygotowywałem się od lat. W pewnym momencie stwierdziłem, że ten czas już nadszedł. Jestem gotowy" – mówi w specjalnej rozmowie z RMF FM Andrzej Bargiel, 29-letni zakopiański narciarz, który jako pierwszy chce zjechać z drugiego szczytu ziemi - K2.

"To wyzwanie, które sobie rzuciłem, nie jest łatwe. To jest projekt, do którego przygotowywałem się od lat. W pewnym momencie stwierdziłem, że ten czas już nadszedł. Jestem gotowy" – mówi w specjalnej rozmowie z RMF FM Andrzej Bargiel, 29-letni zakopiański narciarz, który jako pierwszy chce zjechać z drugiego szczytu ziemi - K2.
Andrzej Bargiel chce zjechać na nartach z K2 /Bartłomiej Zborowski /PAP

Widziałem zbocze K2. Przyglądałem się, czy jest to możliwe. Wtedy stwierdziłem, że kiedyś tam wrócę - opowiada Andrzej Bargiel, który 20 czerwca wyrusza w podróż swojego życia. Pytany o ryzyko odpowiada: mam taką taktykę, że nigdy nie przekraczam granic. Zawsze jestem skoncentrowany, wiem, że nie mogę popełnić najmniejszego błędu. Planuję każdy zjazd - podkreśla.

Jeżeli się uda, będzie mi bardzo miło wnieść na K2 polską flagę. Ale najważniejsze jest bezpieczeństwo i dystans do tego, co się robi - mówi Andrzej Bargiel. Jak dodaje: zrobimy podczas tej wyprawy tyle, ile będzie można. W granicach zdrowego rozsądku.

Andrzej Bargiel ma na swoim koncie zjazdy z trzech ośmiotysięczników - Sziszapangmy, Manaslu i pierwszy w historii zjazd na nartach z Broad Peaku. To wtedy przyjrzał się ścianie niedalekiego K2 i uznał, że jest możliwe pokonanie góry na nartach. Z pewnością nie będzie to łatwe. Mimo że od momentu kiedy Włosi Achille Compagnoni i Lino Lacedelli jako pierwsi stanęli na szczycie mija w tym roku już 63 lata, to ciągle zdarzają się sezony bez ani jednego lub tylko z pojedynczymi wejściami na szczyt.

Elita elit

Grono Polaków, którzy stanęli na K2 jest wąskie i elitarne, liczy 12 osób. Pierwsza na "listę" wpisała się w 1986 roku Wanda Rutkiewicz, dokonując jednocześnie pierwszego kobiecego wejścia na szczyt. Do tej pory jest jedyną Polką, która go osiągnęła. Jerzy Kukuczka i Tadeusz Piotrowski pokonali jako pierwsi południową ścianę K2, a Przemysław Piasecki i Wojciech Wróż, przeszli słynną drogę "Magic Line".

Nikt jednak nie zjechał z K2 na nartach od wierzchołka do podstawy, choć podejmowano takie próby. Hans Kammerlander, partner wspinaczkowy Reinholda Messnera zjechał ze szczytu zaledwie pierwsze 400 metrów, znany szwedzki narciarz ekstremalny Fredrik Ericsson zjeżdżał do podstawy z wysokości 7800 metrów. Od lat o zjeździe z K2 myśli Davo Karničar, pierwszy i jedyny jak dotąd człowiek, który zjechał z wierzchołka do podstawy z Mount Everestu.

Polacy oddają hołd niezwykłym Podróżnikom!

Przy okazji wyprawy Andrzeja Bargiela na K2 warto przypomnieć, że na liście polskich zdobywców tego ośmiotysięcznika są m.in. Wanda Rutkiewicz, Jerzy Kukuczka i Krzysztof Wielicki. Himalaiści ci - i inni wielcy polscy podróżnicy i naukowcy - zostali symbolicznie uhonorowani w krakowskiej Alei Podróżników, Odkrywców i Zdobywców!

Krakowianie i zaproszeni wyjątkowi Goście otworzyli Aleję w kwietniu 2017 roku: wzdłuż ul. Lema, w sąsiedztwie Tauron Areny Kraków, zasadzonych zostało 30 dębów, a przy każdym z nich stanęła tablica upamiętniająca osiągnięcia wybitnego podróżnika lub naukowca.

Decyzją Słuchaczy RMF FM, Czytelników RMF24.pl i członków Kapituły wśród uhonorowanych znaleźli się - obok wspomnianych wielkich himalaistów - m.in. Marek Kamiński, Aleksander Doba, Ernest Malinowski i Tony Halik.

Na tym - zapewniamy - nie koniec. Aleja - której pomysłodawcą była Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie Aleja Podróżników, a patronem medialnym jest RMF FM - będzie co roku wzbogacać się o kolejne nazwiska!

(ug)