Kierowca Ferrari Hiszpan Fernando Alonso uważa, że jeżeli nie uda mu się pokonać w najbliższych wyścigach Formuły 1 o Grand Prix Włoch i Singapuru lidera mistrzostw świata Niemca Sebastiana Vettela (Red Bull), to jego szanse na zdobycie tytułu spadną do zera.

Jeżeli na Monzie nie uda się nam go pokonać, to - moim zdaniem - szans na tytuł już nie będzie. Wtedy należy się skupić się na projekcie na sezon 2014, dopracować go perfekcyjnie, po to, aby w przyszłym roku od początku sezonu być na czele - uważa hiszpański kierowca.

Zdaniem Alonso, z tegorocznego modelu Ferrari nie da się już więcej "wycisnąć". Samochód spełnił swoje zadanie, może być bazą wyjściową do prac konstrukcyjnych nad nowym modelem.

Wiadomo, że Red Bull będzie w kolejnych wyścigach bardzo szybki, Włochy i Singapur dadzą nam przejrzysty obraz sytuacji. Ale ja jestem optymistą i wierzę, że jeszcze mamy szansę, tym bardziej, że charakterystyka Monzy jest dla nas sprzyjająca - dodał.

Vettel i Alonso mają na koncie po dwa zwycięstwa w Grand Prix Włoch na torze Monza. Niemiec triumfował w 2012 i 2008 roku, Hiszpan w 2010 i 2007. 

(mpw)