Po czterech latach przerwy Tomasz Adamek ponownie będzie boksował ze Steve'm Cunninghamem. Amerykanin zastąpił Kubańczyka Odlaniera Solisa, który wycofał się z walki z Polakiem. Pojedynek w wadze ciężkiej zaplanowano 22 grudnia w Bethlehem.

"Góral" miał skrzyżować rękawice z Solisem, mistrzem olimpijskim z Aten i trzykrotnym mistrzem świata amatorów. Pięściarze nie doszli jednak do porozumienia. Kiedyś z Cunnighamem stworzyliśmy znakomite widowisko. Jestem gotowy na ciężką walkę, zresztą takie wręcz uwielbiam. Chcę po raz trzeci zostać mistrzem świata - powiedział Tomasz Adamek.

Do pierwszej ringowej potyczki obu pięściarzy doszło w grudniu 2008 roku w podnowojorskim Newark. Adamek wygrał niejednogłośnie na punkty (zawodnik ze Stanów Zjednoczonych trzy razy był na deskach - w drugiej, czwartej i ósmej rundzie) i odebrał rywalowi pas czempiona federacji IBF w kategorii junior ciężkiej. Tym razem bokserzy skrzyżują rękawice w "królewskiej" wadze ciężkiej - dla Polaka to będzie 11. występ, a dla "USS" Cunninghama (służył w wojsku na pokładzie lotniskowca USS America, stąd przydomek) - dopiero drugi. W 2006 i 2007 roku Cunningham przegrał i w rewanżu pokonał Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka, a stawką był ten sam tytuł IBF.