130,5 i 124,5 metra – te skoki zapewniły Adamowi Małyszowi zwycięstwo w konkursie skoków w Oslo. Polak w ostatniej serii wyprzedził prowadzącego Martina Kocha i zanotował pierwsze w tym sezonie, a także 29. w karierze zwycięstwo w Pucharze Świata.

W pierwszej serii Małysz skoczył na odległość 130,5 metra i o półtora metra wyprzedził Austriaka Thomasa Morgensterna. Zwycięzca pierwszej serii – Austriak Martin Koch, lądował 3 metry dalej od Polaka.

W drugiej serii skoki były krótsze. Jedna 124,5 metra wystarczyły, by utrzymać przewagę nad Morgensternem. Napięcia nie wytrzymał Koch, który po skoku na 118,5 metra spadł na szóstą pozycję. Trzecie miejsce zajął kolejny z Austriaków Andreas Kofler (126 i 126,5 metra).

Do serii finałowej nie zakwalifikował się Kamil Stoch, który w pierwszej odsłonie zawodów był 44. We wczorajszych kwalifikacjach to właśnie on wypadł najlepiej z Polaków. Małysz skoczył tylko 115,5 metra i był 25.

Adam Małysz zajmuje obecnie 9. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Na prowadzeniu jest Czech Jakub Janda, który dzisiaj był piąty.