Legenda nowojorskiego rapu, NAS, wraca ze swoim nowym, dziesiątym już, solowym krążkiem. Jak sam twierdzi, jest to najlepszy album z całego dotychczasowego dorobku.

Ten album zawiera w sobie część mnie : moje ciało, krew, kości. Jestem dumny z każdej swojej płyty, ale to właśnie ta, niesie najważniejsze dla mnie w tej chwili przesłanie : życie jest piękne (tytuł płyty – Life is Good). Bo cieszę się, że mogę być tu gdzie w tej chwili jestem. Takie jest życie - mimo tego, że straciłem wielu swoich braci, straciłem matkę, przeżyłem rozwód, jestem zadowolony ze swojego życia. - powiedział raper.

Płyta "Life is Good" ma być pomostem między starym, a nowym trybem życia prowadzonym przez Nasa. Symbolizuje to okładka, na której trzyma fragment ślubnej sukni Kelis, swojej byłej żony.

Mimo wielu nowych trendów, raper utrzymał swoje najnowsze dzieło w klimacie starego, nowojorskiego brzmienia. Pomogli mu w tym tacy szanowani hiphopowi producenci jak chociażby No I.D., czy Salaam Remi., a starannie dobrani goście mają być dopełnieniem koncepcji Nasa.

Płyta najwcześniej ukazała się w Niemczech i w Australii, z kolei we wtorek album ma premierę w USA.

Zobacz klip do "Daughters":