Pijany motocyklista nie zatrzymał się do kontroli drogowej w Podczerwonem na Podhalu. 18-latek zaczął uciekać. Później okazało się, że mężczyzna nie miał prawa jazdy, a jego motocykl nie był dopuszczony do ruchu i ubezpieczony.

REKLAMA

18-latek jechał drogą wojewódzką nr 958. Jego motocykl miał niesprawne oświetlenie, a kierujący nie miał kasku. Funkcjonariusze dali motocykliście sygnał do zatrzymania.

Mężczyzna nie zareagował, przyśpieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg. W pewnym momencie zajechali mu drogę, uniemożliwiając dalszą jazdę - informuje rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu podkom. Dorota Garbacz.

Młody mieszkaniec gminy Czarny Dunajec nie miał prawa jazdy, a badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma w organizmie ponad 1 promil alkoholu.

Za popełnione przestępstwa i wykroczenia drogowe 18-latek odpowie przed sądem. Grozi mu nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna i kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Policjanci powiadomią także Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który za brak ubezpieczenia OC może nałożyć na właściciela motocykla karę finansową.