Obraz Madonna z Dzieciątkiem, z przełomu XVI i XVII w., został dziś przekazany do zbiorów Muzeum Książąt Lubomirskich - oddziału Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu. Dzieło sztuki jest stratą wojenną, jaka wróciła do kraju z Japonii. Obraz został odnaleziony w 2022 roku na aukcji w Tokio. Teraz Madonnę z Dzieciątkiem można oglądać na Zamku Królewskim w Warszawie.

REKLAMA

To pierwszy przypadek, kiedy strata wojenna wraca z Japonii. Obraz powrócił do Polski na mocy porozumienia zawartego pomiędzy Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP, a japońskim domem aukcyjnym Mainichi Auction Inc.

W momencie wybuchu wojny obraz znajdował się w Pałacu Lubomirskich w Przeworsku, który był wówczas pod okupacją niemiecką. Dzieło zostało zagrabione przez Niemców w 1940 roku. Świadczy o tym m.in. opracowany przez okupanta katalog najważniejszych zagrabionych z polskich zbiorów dzieł sztuki, który zawierał 521 najcenniejszych obiektów. Dzieło było ujęte w tym katalogu na pozycji 145.

Szacuje się, że w czasie wojny utraconych zostało ok. 70 proc. materialnego dorobku kulturowego, co przekłada się na ponad 500 tys. zrabowanych z terenu II Rzeczpospolitej dzieł sztuki - mówił na uroczystości Piotr Gliński, szef MKiDN.

Szef misji Ambasady Japonii w Polsce Akira Tajima przypomniał, że w 2019 roku minęła setna rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a Japonią.

Przez wszystkie te lata, mimo oddalenia geograficznej, oba kraje bardzo dobrze ze sobą współpracowały - podkreślał.

Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Wojciech Fałkowski zaznacza, że dla kierowanej przez niego instytucji uroczystość przekazania obrazu to ważna chwila.

Jesteśmy tylko czasowym depozytariuszem tego wspaniałego dzieła, przez najbliższe tygodnie Zamek udostępnia ten obraz zwiedzającym - mówił Fałkowski.

Obraz datowany na koniec XVI lub początek XVII wieku

Obraz "Madonna z Dzieciątkiem" - przypisywany włoskiemu artyście Alessandro Turchiemu (1578-1649) - jest datowany na koniec XVI lub początek XVII w. To - jak zaznaczyła w opisie kuratorskim Alicja Jakubowska: "obraz charakteryzujący się wyrazistym rysunkiem i harmonijnie skomponowanymi barwami".

Artysta przedstawił Madonnę jako zatroskaną matkę, wpatrującą się w leżącego na jej kolanach syna. Wyraz łagodnego smutku, jaki przyjmuje jej twarz jest nieprzypadkowy. Malarz mógł w ten sposób nadać obrazowi głębsze treści teologiczne. Już teraz, trzymając na kolanach niemowlę Maria wie, że jej Syn odda swoje życie, po to by ludzie mogli zyskać życie wieczne - wyjaśniła.

Pierwszym znanym archiwalnym dokumentem potwierdzającym obecność w polskich zbiorach obrazu jest "Spis obrazów olejnych, rycin i medalionów oraz broni w pałacu Henryka Lubomirskiego w Przeworsku" z 1823 roku. W dokumencie wskazano wcześniejszego właściciela dzieła, jakim był Stanisław Kostka Potocki. Najprawdopodobniej zakupił on obraz w czasie jednej ze swoich licznych podróży do Włoch pomiędzy 1772 a 1797 rokiem.