"Do ostatniej kości" - najnowsze dzieło Luki Guadagnina, nagrodzonego w Wenecji Srebrnym Lwem za reżyserię otworzy 13. American Film Festival, który rozpoczyna się dziś we Wrocławiu. W programie znalazło się aż 88 filmów, w tym osiem dokumentów. Seanse potrwają w sumie 8205 minut.

REKLAMA

Po raz trzeci w trzynastoletniej historii festiwal jest organizowany w hybrydowej formie. Stacjonarna odsłona wydarzenia potrwa od 8 do 13 listopada. Do 20 listopada część festiwalowych filmów będzie można oglądać online na platformie Nowe Horyzonty VOD.

Stany Zjednoczone to jedna z największych kinematografii świata, jednak na duży ekran trafiają głównie masowe, wysokobudżetowe megaprodukcje, rzadko kino niezależne, artystyczne. Misją American Film Festival, od początku jego istnienia, jest przełamanie stereotypu kina amerykańskiego jako lekkiej rozrywki i pokazywanie innego oblicza amerykańskiej kinematografii niż to czysto komercyjne, które oglądamy na co dzień w kinach sieciowych.

American Film Festival we Wrocławiu celebruje kinematografię jako potężną formę opowiadania historii. Pokazuje filmy różnorodne i prowokujące do myślenia oraz niesamowitych artystów i grupy produkcyjne, którzy wzbogacają nasze życie swoją pracą i pokazują, jak ważna jest wolna myśl i wolność słowa w sztuce i kinematografii. Przybliża unikalnie amerykańskie historie, opowiedziane z różnorodnych perspektyw, często osadzone w amerykańskich krajobrazach - mówiła podczas otwarcia festiwalu przedstawicielka Departamentu Stanu i Konsul USA Oksana Jensen.

Co warto zobaczyć? Na pewno nagrodzony w Wenecji film "Do ostatniej kości" i zamykającego festiwal "Syna" w reż. Floriana Zellera o ojcostwie, dorastaniu i niełatwych rodzinnych relacjach. W programie jest też: "Aftersun" w reż. Charlotte Welles opowiadający o tym, jak rodzinę widzi córka rzadko spędzająca czas ze swoim ojcem, "Wieloryb" Darrena Aronofsky’ego, z brawurową rolą Brendana Frasera, opowiadający o chorobliwie otyłym mężczyźnie zamkniętym w mieszkaniu, który chce naprawić relację z córką oraz "Jednym głosem" Marii Schrader Carey Mulligan i Zoe Kazan - o śledztwie dziennikarskim, dzięki któremu ujawniono przestępstwa seksualne popełnione przez Harveya Weinsteina.

Spośród 88 produkcji 39 zostanie pokazanych w Polsce po raz pierwszy, a 9 będzie miało premierę europejską. W programie festiwalu znalazła się retrospektywa twórczości Roberta Altmana, a gościem specjalnym będzie Nina Menkes - uosobieniem amerykańskiego kina niezależnego. Reżyserka odwiedzi Wrocław, gdzie odbierze Indie Star Award i weźmie udział w klasie mistrzowskiej. Widzowie będą mieli okazję zobaczyć osiem jej dzieł.

Bogactwo i różnorodność filmów, które pokażemy odzwierciedlają żywotność amerykańskiego kina niezależnego i chciałabym, żeby był to znak, że kino wraca do normalności po czasie pandemii - mówi dyrektorka festiwalu Urszula Śniegowska.

W dwóch festiwalowych konkursach pokazanych zostanie ponad 20 filmów.13 w sekcji Spectrum, która jest przeglądem nowych tendencji i młodych talentów kina USA oraz 8 w sekcji American Docs z filmami dokumentalnymi, prezentującymi różne oblicza Ameryki. Produkcje będą ubiegać się o nagrody w dwóch kategoriach: film fabularny i film dokumentalny.

Pełny program festiwalu wraz z kalendarium seansów i opisami filmów można znaleźć tutaj .