Szef Centralnego Biura Śledczego Policji Paweł Półtorzycki traci stanowisko - dowiedział się reporter RMF FM. O jego odwołaniu zdecydował pełniący obowiązki komendanta głównego Marek Boroń.

REKLAMA

Odwołanie szefa CBŚP to pierwsza samodzielna decyzja Marka Boronia. Wielu oficerów jest nią zdziwionych, bo twierdzą, że Paweł Półtorzycki to doskonały fachowiec.

Ta decyzja nie oznacza jednak pożegnania się dotychczasowego szefa CBŚP ze służbą. Odwołując go z funkcji, p.o. komendanta głównego zaproponował mu pozostanie w policji i wyznaczył nowe zadania.

Reporter RMF FM dowiedział się, że Półtorzycki objął stanowisko szefa Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Dolnośląski komendant złożył rezygnację i jako jeden z kilku nie wycofał jej.

Rozmówcy naszego dziennikarza zwracają uwagę na fakt, że dolnośląski garnizon to jednostka specyficzna i bardzo ciężka, która w ostatnich latach słynęła z wielu afer. Dlatego rzeczniczka p.o. komendanta głównego Katarzyna Nowak mówi, że tę decyzję należy traktować w kategoriach awansu.

Wiemy, jak dużym garnizonem jest Dolny Śląsk, z jak wieloma problemami w ostatnim czasie ten garnizon się mierzył. Pan komendant Marek Boroń podjął decyzję, że osoba Pawła Półtorzyckiego jest osobą właściwą, która daje gwarancję, że ta służba będzie pełniona na wysokim poziomie - powiedziała.

Paweł Półtorzycki funkcję komendanta wojewódzkiego ma objąć w piątek.