Zarzut zabójstwa usłyszał 45-letni obywatel Ukrainy w związku ze sprawą znalezienia ciała ukraińskiej lekarki na posesji w miejscowości Turna (woj. mazowieckie). Kobieta nie pojawiła się w poniedziałek na dyżurze, co wzbudziło niepokój u jej koleżanek z pracy.

REKLAMA

  • 54-letnia lekarka z Węgrowa, Ukrainka, zaginęła, co zaniepokoiło jej współpracowników i rodzinę.
  • Jej ciało znaleziono w wykopanym dole na posesji w miejscowości Turna, częściowo przysypane ziemią.
  • 45-letni obywatel Ukrainy, prawdopodobnie jej partner, został zatrzymany i usłyszał zarzuty zabójstwa.
  • Chcesz poznać więcej szczegółów o tej tragicznej sprawie? Przeczytaj cały artykuł.
  • Najnowsze informacje z Polski i świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.

54-letnia lekarka pracowała i mieszkała w Węgrowie. Kiedy nie pojawiła się w pracy i nie obierała telefonów, o jej los zaczęli się martwić współpracownicy. Zaniepokojenie było jeszcze większe, gdy okazało się, że kobiety nie ma też w domu. Zaginięcie zgłoszono na policję.

"W toku prowadzonych działań policjanci zatrzymali 45-letniego obywatela Ukrainy oraz znaleźli ciało 54-letniej kobiety na terenie jednej z posesji w m. Turna" - poinformowała w czwartek Komenda Powiatowa Policji w Węgrowie.

Prokurator Jarosław Kowalczyk, szef Prokuratury Rejonowej w Węgrowie poinformował w rozmowie z "Faktem", że ciało kobiety znaleziono w wykopanym dole, częściowo przysypane ziemią. Wstępne oględziny ciała ujawniły obrażenia na twarzy i w okolicach głowy - zaznaczył.

Areszt dla 45-latka

Zatrzymany 45-latek usłyszał już zarzuty. Został też tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za zabójstwo grozi mu kara dożywocia.

54-latka była Ukrainką. 45-latek prawdopodobnie był jej partnerem.

Lekarka pożegnana przez szpital

Kobieta pracowała w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Węgrowie. W mediach społecznościowych 16 grudnia pojawił się wpis, w którym placówka żegna lekarkę.

"Z głębokim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci lek. med. Valentyny Olianetskiej - cenionego, oddanego pacjentom lekarza, sumiennego pracownika oraz życzliwej koleżanki. Rodzinie pragniemy złożyć najszczersze kondolencje" - czytamy we wpisie, pod którym podpisano dyrektora i pracowników lecznicy.