Policja zatrzymała kierowcę, który wjechał w pieszych w Międzyzdrojach. Mężczyzna uciekł z miejsca wypadku, w którym zginęły 3 osoby.

REKLAMA

Do tragedii doszło tuż po 18:00 przy ulicy Dąbrówki - to wąska, jednokierunkowa ulica prowadząca do centrum kurortu. Kierowca wjechał w spacerującą rodzinę.

Na miejscu zginęła 43-letnia kobieta. Mimo reanimacji nie udało się przywrócić czynności życiowych u 44-letniego mężczyzny.

Nie udało się uratować też 7-letniego chłopca. Śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie przetransportowana została 12-latka z urazem kończyn.

Nastoletnia pacjentka trafiła do szpitala "Zdroje" w stanie ogólnym dobrym. Lekarze potwierdzili u niej urazy kończyn dolnych. Obecnie przeprowadzane są dodatkowe badania diagnostyczne. Dziewczynka pozostanie na jednym ze szpitalnych oddziałów na obserwacji - przekazała RMF FM Magdalena Knop, rzecznik szpitala "Zdroje" w Szczecinie.

Kierowca samochodu zbiegł z miejsca wypadku pieszo. Po godz. 20 przekazano informację, że został zatrzymany. Trwają policyjne czynności. Na razie nie wiadomo, czy mężczyzna był pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.