Kompletnie pijany kierowca, a w aucie jego 5-letnie dziecko. Do tego bez fotelika i bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Mężczyznę zatrzymali policjanci w śląskich Pawłowicach. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

REKLAMA

Był deszczowy dzień, dlatego policyjny patrol zwrócił uwagę na samochód, który nie miał włączonych świateł mijania. Kierowca zatrzymał się na znak policjantów, a ci już po otwarciu drzwi wyczuli woń alkoholu wewnątrz auta. Kierowca miał także kłopoty z mówieniem i utrzymaniem równowagi.

Badanie alkomatem potwierdziło stan mężczyzny. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

Jak się okazało, kierowca nie jechał sam. W samochodzie była też 5-letnia córka mężczyzny. Dziewczynka nie miała ani fotelika, ani nawet zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Teraz mężczyzna będzie odpowiadał zarówno za złamanie przepisów drogowych - jazda po wypiciu alkoholu oraz przewożenie dziecka bez fotelika - a także za narażenie swojego dziecka na niebezpieczeństwo.

31-latkowi grozi za to do pięciu lat wiezienia.