Do pięciu lat więzienia grozi 36-latkowi, który w Tarnobrzegu kopał w samochody. Mężczyzna twierdził, że były źle zaparkowane. Miał w organizmie 1,24 promila alkoholu.

REKLAMA

Policjanci z patrolu zatrzymali wandala na miejscu zdarzenia. Mężczyzna był nietrzeźwy, agresywny, krzyczał, machał rękami i zaczepiał przechodniów. Swoją złość wyładował na dwóch samochodach - fiacie i toyocie. Właściciele aut wycenili straty na 15 tys. zł.

Mieszkaniec gminy Gorzyce trafił do aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że ma w organizmie 1,24 promila alkoholu.

Mężczyzna odpowie za uszkodzenie samochodów, za co grozić mu może nawet do 5 lat więzienia.