Do prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka należy 1/2 domu i 1/6 mieszkania. Wygląda na to, że nie ma samochodu lub jego wartość jest mniejsza, niż 10 tys. złotych. Przez rok udało mu się zaoszczędzić 5 tys. złotych.

REKLAMA

Rzeszowski włodarz w ubiegłym roku zarobił ponad 160 tysięcy złotych brutto. Najwięcej jako prezydent miasta - 142 529 zł; jako radny 16 749 zł, a także 3 173 zł za bycie członkiem rady nadzorczej Leskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego.

Konrad Fijołek posiada pół domu o powierzchni 178 m2 i wartości 400 tys. zł. Jego budowę w znaczniej części sfinansował z kredytu zaciągniętego w banku PKO BP.

Z 187 tys. pożyczki do spłacenia zostało jeszcze ok. 40 tys. Ma też mieszkanie, a właściwie posiada prawo do 1/6 tego lokum o powierzchni 67 m2 i wartości 220 tys. zł.

W swoim oświadczeniu majątkowym prezydent Rzeszowa nie wykazał żadnego samochodu. Wynika z tego, że albo go nie ma albo wartość pojazdu nie przekracza 10 tys. zł, bo wtedy nie trzeba takiego pojazdu wpisywać do oświadczenia.

Biorąc pod uwagę ostanie ceny paliwa, to może tłumaczyć to, jak udało mu się zwiększyć (i to dwukrotnie) swoje oszczędności. W 2020 roku miał odłożone 5 tys. złotych, a w ubiegłym już 10 tys.