Na Deptaku, Rynku i Placu Rowińskiego w Ostrowie Wielkopolskim stanęły specjalne różowe rowery. To kolejny element projektu "Jestem tylko niepełnosprawny".

REKLAMA

Niepełnosprawność nikogo nie powinna definiować. Osoba jeżdżąca na wózku może naprawiać rowery, niewidoma być gitarzystą, a głuchoniema być mistrzem w sporcie. Przykładów jest wiele. Każdy z nas może się realizować zawodowo i spełniać marzenia, także pomimo niepełnosprawności. Kampanią "Jesteśmy tylko niepełnosprawni" chcemy zmienić myślenie społeczeństwa o osobach z niepełnosprawnościami, ale i osób z niepełnosprawnościami o samych sobie - podkreśla Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.

Rowery są wyraziście różowe, by zwracać uwagę i przyciągać wzrok, bo chcemy przekazać bardzo ważną rzecz: niepełnosprawność nie powinna nikogo definiować. Jednoślad niekoniecznie kojarzy się z osobami z niepełnosprawnością, ale w sumie dlaczego? Przecież osoba poruszająca się na wózku może naprawiać rowery i przecież nie każda niepełnosprawność wyklucza poruszanie się jednośladem. Pomyślcie o tym, wpatrując się dziś w rower - mówi Sebastian Górski, zastępca prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.

W Ostrowie Wielkopolskim mieszka około 7 tysięcy osób z niepełnosprawnościami. Cierpią one głównie na dysfunkcje narządu ruchu, wady wzroku oraz ułomności intelektualne.

Kampania "Jestem tylko niepełnosprawny" - spoty telewizyjne, billboardy, ulotki, spotkania osób niepełnosprawnych z mieszkańcami" jest realizowana w ramach projektu "E-Ostrów 2050 - Miasto Ekologiczne, Energetyczne, Ekonomiczne".