Strzały w gminie Narew na Podlasiu. Jak ustalili reporterzy RMF FM, straż graniczna chciała zatrzymać tam tzw. kuriera z kilkoma imigrantami.

REKLAMA

Według naszych ustaleń, straż graniczna chciała zatrzymać do kontroli osobowego opla. Nie wiadomo jeszcze, czy doszło do pościgu, czy wszystko działo się w jednym miejscu.

Jeden z funkcjonariuszy miał oddać strzały ostrzegawcze w powietrze, a następnie wycelować w samochód. Postrzelił jednego z imigrantów, który według nieoficjalnych informacji RMF FM znajdował się w bagażniku auta.

Rannego mężczyznę helikopterem lotniczego pogotowia ratunkowego zabrano do szpitala.