1 mln 785 tysięcy zwiedzających - tym wynikiem Zamek Królewski na Wawelu zamknie 2022 rok. To największa frekwencja w historii instytucji.

REKLAMA

Sukces frekwencyjny osiągnięto, mimo że przez pierwszych pięć miesięcy większość ekspozycji muzealnych było zamkniętych i przygotowywanych do uroczystego otwarcia w czerwcu.

Dyrektor Wawelu prof. Andrzej Betlej tłumaczy, że to efekt kilku hitów wystawienniczych.

Otworzyliśmy nowy Skarbiec Koronny - stałą ekspozycję, która cieszy się niesłabnącą popularnością. Jest to obecnie najbardziej frekwentowana wystawa stała na Zamku. Przygotowaliśmy też bardzo ciekawą ekspozycję "Arcydzieł z kolekcji Lanckorońskich" - wymienia Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.

Do tej pory Skarbiec Koronny zwiedziło prawie 140 tysięcy osób. Zainteresowaniem cieszył się także pokaz obrazu "Jeździec polski" Rembrandta, choć dyrektor muzeum zaznacza, że do wysokiej frekwencji przyczyniły się również mniejsze ekspozycje, na których prezentowano prace mniej popularnych twórców.

Mało kto zakładał, że wystawa Andrzeja Radwańskiego, malarza krakowskiego działającego w XVIII wieku, ekspozycja kameralna, a przez to stanowiąca dla nas wyzwanie, przyciągnie aż 10 tys. widzów. Jak na bliską raczej wąskiemu środowisku koneserów sztuki tematykę i skalę przedsięwzięcia, to znaczące osiągnięcie - ocenił Betlej.

W sumie w 2022 roku na Wawelu otwarto 16 wystaw. Podczas budowy Nowego Skarbca Koronnego oddano do użytku m.in. 46 gablot. W lekcjach muzealnych wzięło udział ok. 20 tys. uczestników. Muzeum policzyło też, że w czasie najbardziej wzmożonych prac nad skarbcową wystawą, specjaliści robili 20 tys. kroków dziennie.