800 milionów złotych wydała przez rok Małopolska w budżetu państwa i Funduszu Pomocy na wsparcie dla uchodźców z Ukrainy. Ponad połowa z tych funduszy została przeznaczona na systemowe miejsca zakwaterowania. Od dziś osoby w nich mieszkające, które przebywają w naszym kraju powyżej 120 dni, będą musiały ponosić połowę kosztów utrzymania: do 40 złotych za osobę.

REKLAMA

15 700 uchodźców jest zakwaterowanych w Małopolsce systemowo. Baza obejmuje około 25,5 tys. miejsc. W tej chwili najwięcej - ponad 2,3 tys. ludzi - korzysta z tej formy pomocy w powiecie nowotarskim, 1,9 tys. w nowosądeckim, a 1,6 tys. w Krakowie. W akademikach mieszka ponad 800 uchodźców.

Z końcem marca wyłączony zostanie z tego systemu jeden obiekt CM UJ, a także jeden z akademików AGH, który będzie potrzebny na Igrzyska Europejskie. Uchodźcom, którzy tam mieszkali zostanie zapewnione inne miejsce.

Od dziś zmieniają się też zasady pokrywania kosztów pobytu uchodźców. Od 1 marca osoby mieszkające w ośrodkach zakwaterowania systemowych muszą płacić połowę stawki (do 40 zł za dzień). Dotyczy to tych, którzy mieszkają już w Polsce powyżej 120 dni.

Nie wszystkich obejmą nowe przepisy. Zwolnione z opłat są osoby starsze (kobieta powyżej 60. i mężczyzna powyżej 65. roku życia). Płacić nie muszą też osoby opiekujące się więcej niż trojgiem dzieci, kobiety w ciąży i sprawujące opiekę nad dzieckiem do roku. Na zwolnienie mogą liczyć osoby niepełnosprawne oraz ich opiekunowie. Wnioski o to mogą też składać osoby będące w trudnej sytuacji życiowej.

Te rozwiązania są akceptowane przez środowiska ukraińskie - powiedział wojewoda małopolski Łukasz Kmita. I dodał, że takie działanie ma na celu aktywizowanie zawodowe osób z Ukrainy oraz zachętę do nauki języka.

Województwo ma też przeznaczyć środki dla organizacji pomagających w znalezieniu pracy przez uchodzców. Dokładna wysokość i forma takiego wsparcia na razie nie została przedstawiona.

Jeśli komuś nie przysługuje zwolnienie, a będzie uchylał się od partycypowania w kosztach, będzie przenoszony do obiektów o niższym standardzie.

Małopolski wojewoda zadeklarował, że wspólnie z harcerzami utrzymywana będzie noclegownia na dworcu PKP. Korzysta z niej dziennie około 70 osób. To uchodźcy, którzy przemieszczają się po Polsce lub przejeżdżają przez nasz kraj, by dotrzeć do innych państw. Noclegownia na Dworcu Głównym będzie utrzymana przynajmniej do końca kwietnia.