Wyznaczenie dodatkowych miejsc parkingowych dla użytkowników hulajnóg elektrycznych, umożliwienie ich parkowania w stacjach rowerowych oraz zwiększenie liczb mobilnych patroli - to niektóre z propozycji trzech operatorów: Bolt, Lime i Tier, którzy świadczą usługi w Krakowie.

REKLAMA

Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig zapowiedział, że miasto podejmie zdecydowane kroki, jeśli operatorzy nie poradzą sobie z uporządkowaniem hulajnóg pozostawianych przez użytkowników gdzie popadnie.

Tylko w piątek, 5 maja strażnicy miejscy odholowali 82 pojazdy m.in. z ul. Basztowej, Wielopola i Pawiej. W niektórych lokalizacjach nie było do tego podstaw prawnych, dlatego zgłoszono firmom, by zrobiły we własnym zakresie porządek z ponad 300 hulajnogami. Po poniedziałkowym spotkaniu z operatorami władze miasta rozważają drastyczne ograniczenie liczby hulajnóg elektrycznych i znaczny wzrost kosztów za ich porządkowanie przez służby miejskie.

Nie byliśmy zaskoczeni spotkaniem z władzami miasta. Od dłuższego czasu postulowaliśmy wprowadzenie istotnych zmian w funkcjonowaniu mikromobilności w Krakowie, czy to utworzenie dodatkowych punktów, które rozładowałyby tłok w newralgicznych miejscach czy możliwość parkowania hulajnóg w stacjach rowerowych, jak to jest w Warszawie - mówi Michał Borek, general manager w Lime Poland.

Dodał, że wzmożony ruch turystyczny podczas majówki i znaczne zwiększenie w tym czasie liczby użytkowników hulajnóg, spowodował, że sytuacja wymknęła się spod kontroli.

Operatorzy chcą dalej rozmawiać

W przekazanym RMF FM oświadczeniu operatorzy hulajnóg elektrycznych - Bolt, Lime i Tier zadeklarowali, że chcą dalszych rozmów z miastem.

"Chcemy razem wypracować system, który pozwoli uporządkować krakowskie chodniki, a krakowiankom i krakowianom korzystać z zalet współdzielonej mikromobilności miejskiej" - podkreślili.

Operatorzy przypominają, że porozumienie zakłada nałożenie limitu hulajnóg możliwych do zaparkowania w punktach mobilności usytuowanych w ramach drugiej obwodnicy miasta m.in. przy Poczcie Głównej i zobowiązują się do bieżącego monitorowania sytuacji związanej z prawidłowym parkowaniem poprzez zwiększenie liczby mobilnych patroli.

Co proponują operatorzy?

Jedna z propozycji to wyznaczenie limitu 10 hulajnóg dla każdego z operatorów w każdym punkcie mobilności, co oznacza, że nie będzie tam mogło stać więcej niż 30 pojazdów jednocześnie.

Wśród zgłaszanych możliwości poprawy sytuacji jest m.in. wyznaczenie dodatkowych miejsc parkingowych dla użytkowników, umożliwienie parkowania przy miejskich stojakach rowerowych, zwiększenie liczby patroli wystawianych przez operatorów, które porządkują hulajnogi oraz wprowadzenie opłat dla miasta na rzecz rozwoju infrastruktury dla mikromobilności.

Kolejne rozmowy z miastem są planowane w poniedziałek. Mamy nadzieję, że uda się nam wypracować wspólne stanowisko - mówił Michał Borek.

10 tys. hulajnóg, 4 mln kilometrów

Według danych operatorów w Krakowie użytkowanych jest ok. 10 tys. hulajnóg elektrycznych, a w drugiej obwodnicy wyznaczonych zostało 120 punktów, gdzie można je zostawić. Tylko w 2022 roku krakowianki i krakowianie pokonali na hulajnogach elektrycznych 4 miliony kilometrów, czyli blisko 72 tysiące razy okrążyli Kraków.

Kraków jest podzielony na trzy strefy. W pierwszej z nich, w ramach pierwszej obwodnicy obejmującej ścisłe zabytkowe centrum, w ogóle nie można parkować hulajnóg. W drugiej obwodnicy możliwe jest pozostawienie pojazdów tylko na wyznaczonych parkingach, a w miejscach dalszych od centrum i na osiedlach można hulajnogi zostawiać dowolnie, o ile jest to zgodne z przepisami ruchu drogowego.