Ingebrigt G., Norweg podejrzany o zabójstwo Polki i uprowadzenie 5-letniej córki Mii, jest już w Polsce - poinformował rano zastępca prokuratora rejonowego w Oświęcimiu Mariusz Słomka. Do zbrodni doszło na początku listopada w Oświęcimiu. Norweg uciekł z Polski. Kilka godzin później został zatrzymany w Danii.

REKLAMA

Wczoraj wieczorem mężczyzna został przekazany przez Danię w ręce polskich służb. Samolotem został przetransportowany do Warszawy. Teraz śledczy organizują konwój do Małopolski oraz tłumaczy języka norweskiego.

Czynności będą wykonywane (...) w terminie, który zakreślił sąd w tymczasowym aresztowaniu, czyli 14 dni od przejęcia Norwega przez Polskę. Ten czas liczony jest od czwartkowego wieczora - powiedział Mariusz Słomka.

Zarzuty Ingebrigtowi G. ogłoszone zostaną w prokuraturze rejonowej w Oświęcimiu. Prawdopodobnie zaraz po Nowym Roku 26-latek usłyszy zarzuty zabójstwa kobiety oraz uprowadzenia dziecka.

Ciało 26-latki znalazł jej ojciec

Martwą 26-latkę na początku listopada znalazł w mieszkaniu w Oświęcimiu jej ojciec. Na miejscu nie było natomiast jej kilkuletniej córki oraz ojca dziewczynki, Ingebrigta G. Policja rozpoczęła pościg za mężczyzną.

Krakowski sąd okręgowy wydał europejski nakaz aresztowania (ENA) wobec Norwega. Za dzieckiem został wydany Child Alert. Po kilku godzinach mężczyznę zatrzymali duńscy funkcjonariusze na autostradzie w Kopenhadze. Jechał volkswagenem na oświęcimskich numerach rejestracyjnych, na tylnym siedzeniu była 5-letnia Mia.

Wyniki sekcji zwłok potwierdziły, że 26-latka zmarła w wyniku ran i wykrwawienia. Według nieoficjalnego źródła PAP, na ciele kobiety były też obrażenia świadczące o tym, że próbowała się bronić.

Tymczasowe prawo do opieki na dzieckiem otrzymał decyzją oświęcimskiego sądu dziadek Mii.

21 grudnia sąd rejonowy w Kopenhadze zgodził się na ekstradycję do Polski Norwega.

Nieoficjalnie: Norweg miał znęcać się nad matką swojego dziecka

Według nieoficjalnych informacji matka Mii od około trzech lat przebywała w Polsce. Wróciła do kraju, ponieważ mężczyzna miał się nad nią znęcać. Ingebrigt G. miał nową partnerkę w Norwegii, wobec której również miał stosować przemoc.

Norweg do Oświęcimia przyjechał ze swoją matką pod koniec października i zamieszkał z byłą partnerką i dzieckiem. Matka mężczyzny na początku listopada wyjechała z Oświęcimia do Norwegii.