Metaamfetaminę, kokainę i opiaty - taki odurzający koktajl miał w organizmie kierowca zatrzymany przez policjantów z oświęcimskiej grupy Speed. 27-latek nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy. Mężczyzna złamał sądowy zakaz kierowania pojazdami.

REKLAMA

27-latek wpadł podczas kontroli drogowej. Policjanci zatrzymali kierowcę seata, bo nie trzymał prostego toru jazdy i nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Podczas legitymowania mężczyzny okazało się, że wsiadając za kierownicę złamał on orzeczony przez sąd półroczny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Alkotester nie wykazał, by mężczyzna spożywał alkoholu, ale tester narkotykowy w ślinie mężczyzny wykrył metaamfetaminę, kokainę i  opiaty.

W samochodzie policjanci znaleźli pojemnik z białą, sproszkowaną substancją. Badanie wykazało, że to amfetamina - poinformował rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń.

Za kierowanie samochodem pod wpływem środków odurzających grozi do 2 lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna, nawet do 60 tysięcy złotych. Do 3 lat więzienia grozi mężczyźnie za posiadanie narkotyków, a nawet do 5 za złamanie orzeczonego sądownie zakazu kierowania.