Katarzyna Bachleda-Curuś, Natalia Czerwonka i Katarzyna Woźniak zajęły trzecie miejsce w wyścigu drużynowym w zawodach Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim w Heerenveen. Wygrały Japonki przed Niemkami. Wcześniej drugie miejsce na 500 m zajął Artur Waś.

Polki osiągnęły rezultat 3.03,50. Od Japonek były wolniejsze o 3,99 s. Niemki natomiast straciły do zwyciężczyń 2,96.

W ostatnim biegu rywalizowały Rosjanki oraz Holenderki. Sborna zajęła czwarte miejsce, a jedna z reprezentantek gospodarzy miała upadek i faworyzowane "Pomarańczowe" sklasyfikowane zostały na ostatniej, dziewiątej pozycji.

Waś nie startował w listopadzie w PŚ w chińskim Harbinie i japońskim Nagano, ale w grudniu prezentuje się bardzo dobrze. W ubiegłym tygodniu w Astanie najpierw był czwarty, a potem trzeci. Tym razem musiał uznać wyższość jedynie Rosjanina Rusłana Muraszowa. Stracił do niego 0,29.

W Heerenveen inni biało-czerwoni rywalizowali bez sukcesów w słabszej grupie B.