Słoweniec Robert Kranjec wygrał konkurs lotów narciarskich w Planicy. Na podium znaleźli się także Simon Ammann ze Szwajcarii i Austriak Martin Koch. Wśród Polaków najlepiej spisał się Kamil Stoch, który uplasował się na 9. pozycji.
Kranjec prowadził już po pierwszej serii, w której skoczył 227,5 metra. W finale osiągnął słabszy wynik - 215 metrów - ale pierwszego miejsca nikt mu już nie odebrał. Drugi był Simon Ammann, który "wskoczył" na podium dzięki udanej drugiej próbie (222 metry). Pierwszą trójkę uzupełnił Austriak Martin Koch - zepchnięty przez Ammanna z drugiej pozycji, jaką zajmował po pierwszej serii.
Dobrze spisali się biało-czerwoni. Kamil Stoch (205,5 m/213,5 m) po pierwszej serii był 11., ale w końcowym rozrachunku zdołał awansować o dwie lokaty. Wyprzedził między innymi lidera Pucharu Świata Andersa Bardala. Norweg był dopiero 12.
Z dobrej strony pokazał się także Maciej Kot. W pierwszej serii ustanowił nowy rekord życiowy, skacząc 201 metrów, a w finale wylądował cztery metry bliżej i to pozwoliło mu zająć 17. miejsce. Tuż za Kotem znalazł się ostatecznie Aleksander Zniszczoł (191,5 m/191 m), 22. lokatę zajął Klemens Murańka (191 m/186,5 m), a Piotr Żyła był 24. (193,5 m/184,5 m).
Do finałowej serii nie udało się awansować Krzysztofowi Miętusowi, który w pierwszej próbie wylądował na 184. metrze i ostatecznie był 34.
W serii próbnej, po skoku na 198 metrów, Kamil Stoch zajął ósme miejsce. Pierwszy był Austriak Gregor Schlierenzauer, który wylądował 20,5 metra dalej. Na drugiej pozycji uplasował się Niemiec Richard Freitag (214,5 metra), a na trzeciej Austriak Martin Koch (208 metrów). Anders Bardal uzyskał jedynie 194 metry i zajął szóste miejsce.
W polskiej ekipie tylko Stoch znalazł się w serii próbnej w czołowej "10". Aleksander Zniszczoł uzyskał 168,5 metra i zajął 20. miejsce (jako jedyny z Polaków skakał z 13. belki, pozostali z 16.), Klemens Murańka był 24. (182 metry), a Krzysztof Miętus 29. (175 metrów). Na tej samej pozycji co Miętus znalazł się Maciej Kot, choć uzyskał nieco dłuższą odległość - 179,5 metra. Na 31. pozycji znalazł się zaś Piotr Żyła (175 metrów).
W sobotę rano w Planicy odbędzie się konkurs drużynowy, w niedzielę - na zakończenie sezonu - znowu rywalizacja indywidualna.
